Wyjazd na Białoruś

W kwietniu b.r. kilkanaście osób z naszego kościoła odwiedziło Grodno.

Jakiś czas temu, gdy rozpocząłem swój bieg wiary nie wiedziałem co przyniesie przyszłość, jakie zmiany mnie czekają, gdzie się znajdę w przyszłości. Brat Jan wyczuwając moją niepewność, powiedział: „Marcin, teraz (gdy jestem w Bożych rękach) twój świat się rozszerzył (ze względu na wszechmoc Boga). Co za piękne słowa! A jakie prawdziwe! Tym razem mieliśmy przyjemność gościć w Grodnie, na Białorusi. Zostaliśmy zaproszeni przez lokalny zbór baptystyczny Bethel, gdzie pastorem jest br. Jura – absolwent, a następnie wykładowca szkoły biblijnej, która niegdyś mieściła się w naszym zborze. Dla jednych była to kolejna wizyta w zborze Bethel, a dla drugich pierwsza. Nasza trzydniowa wizyta u braci i sióstr z Grodna była błogosławiona – dla nas i dla naszych gospodarzy. Mieliśmy okazję spożywać przepyszne posiłki przygotowywane przez tutejsze siostry, zwiedzaliśmy zabytkowe miejsca. Dzięki przewodniczce mogliśmy poznać genezę i historię najważniejszych punktów turystycznych usytuowanych w granicach Grodna. Mogliśmy się też nasycić pięknymi widokami przyrzecza rzeki Niemen.

Głównym celem naszej wizyty było utworzenie społeczności z wierzącymi. Wspólnie mogliśmy się spotkać w sobotnie popołudnie oraz podczas niedzielnego nabożeństwa. W sobotę usłużyliśmy jako grupa pieśniami, wcześniej przygotowanymi, br. Krzysztof opowiedział świadectwo swojego nawrócenia, a br. Piotr odważył się zaśpiewać pieśni a cappella. Podczas tego spotkania mogliśmy się wspólnie lepiej poznać, pokonując barierę językową. W niedziele ja (Marcin) oraz Piotr mieliśmy okazję do podzielenia się tym jak Bóg zadziałał w naszym życiu. Br. Tomasz natomiast wygłosił wspaniałe kazanie. W trakcie nabożeństwa usłużyliśmy polskimi pieśniami, by na koniec zaśpiewać wspólnie po polsku i białorusku pieśń „Cudowna Boża Łaska”.

Nasza podróż była udana, przepełniona radością i dobrym humorem, każdy z nas mógł z niej wynieść coś cennego – wspomnienia, pamiątki, refleksję. A być może coś w nas się zmieniło.

Dziękujemy zborowi za wsparcie finansowe, Eli za organizację, Jurze i całemu zborowi Bethel za zaproszenie i gościnę. A przede wszystkim Bogu, że to wszystko zapoczątkowała Jego Cudowna Łaska. Chwała mu za to. Amen

Marcin